Jak dobrze położyć płytki?

Od kilku lat planujemy remont kuchni i łazienki jednak odkładamy go z miesiąca na miesiąc tylko dlatego, że boimy się kuć nasze stare płytki, które znajdują się nie tylko na podłodze, ale i ścianach. Mało kto wie, że w dzisiejszych czasach istnieją mniej inwazyjne metody, które pozwalają szybko uporać się z bałaganem.

No tak, wiadomo kucie wiąże się bezsprzecznie z ogromnym kurzem i bałaganem w całym domu. Do tego ten straszny hałas dobiegający nas z każdej strony.
Jednak warto wiedzieć, że nie wszystkie płytki trzeba od razu kuć by móc położyć nową ceramikę.
Aby mieć nowo wyremontowaną kuchnię lub toaletę wystarczy na stare płytki położyć nowe. Sprawa jest bardzo prosta, należy tylko kierować się pewnymi zasadami:

• na początek uderzamy młotkiem w stare płytki by na podstawie odgłosu sprawdzić czy są stabilnie przymocowane do podłoża, jeżeli nie to usłyszymy charakterystyczny pusty odgłos,
• nowe płytki możemy kłaść tylko na stabilnym twardym podłożu,
• jeżeli już sprawdzimy stare płytki musimy je oczyścić, najlepiej wodą z płynem do naczyń tak, aby je odtłuścić, a następnie czekamy, aż wyschnie,
• tak przygotowaną powierzchnię pokrywamy emulsją, która poprawi przyczepność nowych płytek, możemy do tego celu użyć np. dużego wałka malarskiego,
• kolejnym elementem jest klejowa zaprawa (kleje do podłóg), nakładamy je metalową pacą,
• tak przygotowana nawierzchnia jest już gotowa do kładzenia na niej nowych płytek, pamiętajmy, aby co jakiś czas za pomocą poziomicy sprawdzać, czy są kładzione równo,
• aby być pewnym co do równego kładzenia płytek, możemy zastosować kratki plastikowe do odmierzania odległości między płytkami,
• po skończonym układaniu płytek pozostaje już tylko odczekać 24 h i położyć zaprawę fugową na całą powierzchnię.