Często mycie podłogi traktujemy niczym syzyfową pracę – nieważne, jak często byśmy jej nie zmywali i tak zwykle jest brudna… Nie znaczy to jednak, że mamy się tak łatwo poddać! Dzięki paru przydatnym informacjom uporamy się z tym niewdzięcznym zdaniem łatwiej.
Lepiej nie czekać, aż do podłogi będziemy się „lepić”, lecz usuwać wszelkie zabrudzenia i kurz na bieżąco. W takich pomieszczeniach, jak kuchnia czy łazienka podłogę powinno się zmywać nawet codziennie. Ale zawsze pamiętajmy, że podłoga podłodze nierówna – inaczej będziemy czyścić panele, a inaczej płytki ceramiczne.
Drewniane podłogi lakierowane wystarczy przetrzeć lekko wilgotną szmatką albo szczotką z miękką nakładką. Możemy je zmywać specjalnym środkiem do pielęgnacji drewnianych podłóg lub wodą z amoniakiem (1 łyżka na litr wody). Jeśli planujemy porządnie odświeżyć podobną podłogę, to użyjmy środka do gruntownego czyszczenia podłóg lakierowanych, który poradzi sobie ze starą warstwą detergentów.
Drewniane podłogi nielakierowane należy zapastować. Pasta (np. w płynie) nie tylko nadaje powierzchni piękny połysk, ale przede wszystkim chroni drewno. Ale uwaga – po nałożeniu kilku warstw pasty trzeba je po pewnym czasie usunąć (dobrze użyć do tego celu zmywacza tej samej firmy co pasta).
Panele nie lubią nadmiaru wilgoci (która może powodować nieestetyczne wybrzuszenia), dlatego należy je myć bardzo dobrze wyciśniętym mopem lub lekko zwilżoną ścierką. Panele drewniane panele warto pastować odpowiednim środkiem nabłyszczającym, który pogłębia kolor drewna. Z kolei te woskowane wymagają regularnego woskowania, dzięki któremu posadzka jest odporna na zabrudzenia.
Płytki ceramiczne bardzo łatwo utrzymać w czystości, nie są też one specjalnie wymagające jeśli chodzi o potrzebny nam „sprzęt” – płytki można myć mopem sznurówkowym (czy tym z nakładką z mikrofibry), ale też i zwykłą szmatą. Do czyszczenia możemy użyć środka do mycia podłóg, płynu do naczyń, czy też bardziej naturalnych specyfików, takich jak np. ocet (fugi dobrze czyści się natomiast proszkiem do pieczenia).
Linoleum najlepiej jest myć specjalnie do tego przeznaczonymi specyfikami. W przypadku, gdy podłoga jest bardzo zabrudzona, przed myciem należy ją wyczyścić terpentyną. Z kolei czarne smugi można usunąć miękką gumką do mazania.
„Lepiej zapobiegać niż leczyć” – to mądre przysłowie sprawdzi się także i w tym przypadku. A zatem jak najszybciej zainwestujmy w porządną wycieraczkę, natomiast w zimie ustawmy przy progu mieszkania dodatkową szmatkę do wycierania mokrych butów czy brudnych po spacerze łap naszego pupila.
Leave a Reply