Bardzo modnym trendem w aranżacji łazienek są drewniane podłogi. Jest to niewątpliwie bardzo elegancji sposób na wykończenie posadzki, jednak zanim zdecydujemy się na efektowne naturalne deski, warto zastanowić się czy takie rozwiązanie jest trwałe i solidne.
Jakie drewno do łazienki?
Zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem, które będzie nam gwarantowało największą trwałość, są gatunki egzotyczne. Cechują się one małą kurczliwością i są bogate w naturalne oleje, które stanowią najlepszą barierę przed wnikaniem wilgoci. Są to np. tek, jatoba, cedr, merbau, doussie, lapacho, badi i wenge. Możemy także zdecydować się na rodzime gatunki, co z pewnością będzie tańszym rozwiązaniem. Na podłodze łazienkowej podobnie jak na tarasie, najlepiej sprawdzą się dąb, wiąz, jesion oraz modrzew.
Jeśli zdecydowaliśmy się już na konkretny gatunek drewna, warto mieć także na uwadze fakt, że w takim pomieszczeniu jak łazienka najlepiej sprawdzą się duże deski. W przypadku niewielkich klepek powstaje więcej miejsc, w których wymagają one połączenia, a to właśnie te newralgiczne połączenia, często prowadzą do przeciekania wody. Szczeliny pomiędzy deskami powinny być wypełnione specjalnym elastomerem.
Olej lub lakier
Drewniana podłoga w łazience powinna zostać zabezpieczona warstwą oleju lub lakieru. W pierwszym przypadku preparat dobrze wnika w materiał i podkreśla naturalny rysunek słojów. Olejowanie powinno przeprowadzać się na gorąco, ponieważ wtedy produkt najlepiej przenika w głąb drewna. W tym przypadku naprawa ewentualnych uszkodzeń na drewnianej powierzchni oraz zadrapań może przebiegać punktowo. Zaleca się także konserwację powłoki przynajmniej raz na pół roku.
Lepsze zabezpieczenie przed przenikaniem wilgoci stanowi dla drewnianej podłogi lakier. Tworzy on twardą powłokę, która nie przepuszcza wody. Należy jednak właściwie dobrać preparat do gatunku wybranego przez nas drewna – niektóre egzotyczne materiały będą wymagały zastosowania specjalnego podkładu, który zneutralizuje olejki eteryczne. Niestety lakier posiada też swoje minusy – zadrapań nie usuniemy miejscowo, ponieważ na błyszczącej powierzchni mogłyby powstać plamy. Ponadto lakierowana podłoga po rozlaniu wody staje się śliska.