Jak położyć wykładzinę podłogową?

Jak położyć wykładzinę podłogową?

Kafelki, parkiet, a może wykładzina, zastanawiamy się, kiedy przychodzi nam wybrać podłogę w naszym domu. Raczej wykluczamy opcję z gołym betonem, chyba że ktoś ma wyjątkowo gorące stopy. Trzecia z opcji, czyli wykładzina jeszcze jakiś czas temu była o wiele bardziej powszechna, ale wciąż nie odchodzi do lamusa. Jeśli zastanawiacie się, czy samemu można sobie poradzić z jej montażem, bądźcie spokojni – można, jak to zrobić?

Przygotowanie

Na samym początku bardzo ważna jest odpowiednia organizacja pracy. Niezależnie od tego, czy jest to nasza codzienna praca czy tylko czynność z serii zrób to sam w swoim domu, warto odpowiednio się przygotować, zabezpieczyć miejsce, w którym będziemy pracować, zapewnić sobie pełną swobodę i obrotność.

Niezbędnik

Niezwykle istotne jest skompletowanie wszystkich niezbędnych narzędzi. Co nam się przyda? Niewątpliwe grunt, którym będzie oczywiście gruntować, pędzel, taśma dwustronna, szlifierkę, no i gąbka, którą będziemy wykładać naszą powierzchnię. Nie możemy zapomnieć oczywiście o samej wykładzinie, bo sprawili byśmy sobie niezłą hecę, raczej w takim przypadku, dość niemiłą. Do tego listwy, które zaś trzeba zamontować za pomocą wiertarki i wkrętarki. Klasyczne narzędzia, takie jak metrówka, młotek czy poręczny nożyk mogą również okazać się niezbędne.

Do dzieła

Teraz możemy zaczynać. Namaczamy pędzel i gruntujemy podłogę. Czekamy aż grunt wyschnie i kładziemy na naszą powierzchnie podłogową, możliwe najszerszą taśmę dwustronną. Rozkładamy gąbkę i docinamy ją na wymiar, kolejno od naszej taśmy odklejamy warstwę ochronną i równo przyklejamy naszą gąbkę. Co dalej? Bezpośrednio na gąbkę kładziemy wykładzinę w naszym wymarzonym kolorze i odpowiednio dopasowujemy ją do krawędzi. Należy pamiętać o tym, aby wykładzina była nieco większa, wtedy możemy ją dobrowolnie dociąć i manewrować jej wymiarem. Kiedy mamy już gotowy wymiar, na gąbkę naklejamy specjalne rzepy, które mocno przyciągną wykładzinę. Robimy to w podobny sposób, jak miało to miejsce z dwustronną taśmą. Pozostaje jeszcze sprawa zamocowanie listw przypodłogowych. Wiercimy kilka dziurek w ścianie, w której znajdą się kołki rozporowe, a w nich wkręty, na których trzymać się będą nasze listwy. Sytuacja może się skomplikować, jeśli będziemy zmuszeni uciąć naszą listwę w pewnym miejscu, wtedy szlifierka w dłoń, docinamy i stosujemy na końcu listwy tak zwaną zaślepkę. Zbliżając się ku końcowi, dopasowujemy paski z naszej wykładziny, które zakryją listwy. Jak to zrobić? Jeśli mamy odpowiednie ku temu listwy, sprawa jest dziecinnie prosta, bowiem w listwie powinno znajdować się specjalne miejsce, w które wtykamy nasze paski. Na sam koniec, nie wolno zapomnieć o listwie, która połączy naszą wykładzinę z wyjściem z danego pomieszczenia, tutaj stosujemy tą samą zasadę,  tym jednak wyjątkiem, że montujemy ją w podłodze, a nie w ścianie, powinny wystarczyć do tego trzy szybkie wkręty.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *