Kuchnia – podłoga praktyczna

Kuchnia – podłoga praktyczna

W wielu domach kuchnia stanowi centralny punkt domu, jest miejscem, gdzie nie tylko przygotowuje się posiłki, ale również wspólnie się je spożywa, często też służy jako miejsce do pracy, czy nauki. Są też tacy, którzy kuchnię omijają raczej szerokim łukiem, bo w tym miejscu nie grają pierwszych skrzypiec i raczej wycieczki w to miejsce uzależniają od częstotliwości, z jaką piją herbatę. Od tych czynników zależy głównie decyzja o wyborze odpowiedniego rodzaju powierzchni w tym miejscu. Eksperci stwierdzają, że może to być właściwie każdy materiał oprócz wykładziny dywanowej i perskich dywanów. Więc jak to jest z tą podłogą w kuchni?

Jedną z głównych zasad, którymi należy się kierować przy wyborze podłogi jest jej dopasowanie do wystroju wnętrz i ogólnie panujący warunków. Jeśli posiadamy ciemną, małą kuchnię, to niezależnie jaki materiał wybierzemy, musi on być jasny, żeby móc optycznie powiększyć powierzchnię. Na ciemny parkiet możemy zdecydować się jeśli nasza kuchnia jest przestronna i jasna. Pod uwagę należy naturalnie wziąć też kolor mebli i ścian.

Druga zasada mówi, że materiał, z którego wykonana jest podłoga powinien być łatwy do utrzymania w czystości i jest to oczywiście prawda, o czym doskonale wiedzą szczególnie osoby, które lubią gotować – tu coś kapnie, tam się wysypie – chodzi o to, aby można było „to coś” łatwo posprzątać. Pod tym względem najlepsze okażą się płytki ceramiczne, jednak mają jedną wadę – są zimne w dotyku, dlatego chodzenie boso odpada, chyba, że mamy zainstalowane ogrzewanie podłogowe. Dobrym rozwiązaniem będzie w tym wypadku też ciepłe drewno, z którego też łatwo się sprząta. W kuchni sprawdzą się też panele podłogowe i drewniany parkiet pod warunkiem, że w miejscach szczególnie narażonych na zachlapania, czy nawet zalania położy się odporniejsze na wodę materiały – doskonale sprawdzają się maty.

Trzecia zasada, żeby nie kłaść w kuchni tego, co śliskie będzie, więc polerowany gres może i ładnie wygląda, ale sprawi, że poczujemy się jak na lodowisku, co nie jest oczywiście wskazane, zwłaszcza, że nie raz będziemy przenosili gorące naczynia i inne.

Na zakończenie jedno zdanie dla osób, które mają połączoną kuchnię z salonem – zastosujcie ten sam rodzaj podłogi, a optycznie powiększycie przestrzeń.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *